Pytanie o to, czy lepiej jest wybrać śnieg, czy może raczej tropiki, jest jednym z tych wątpliwości, których rozwiązanie jest wysoce uzależnione od indywidualnych preferencji danego podróżnika. Jedni wolą mroźne, ożywcze powietrze i wędrówki w ciepłym golfie i wełnianej czapce, zaś wieczorem grzanie się przy kominku z ciepłym grzańcem w ręku, podczas gdy innym odpowiada jedynie gorący piasek na plaży, błękitne morze, albo jeszcze lepiej ocean, palmy, bujna roślinność i możliwość przechadzania się zaledwie w samym bikini i klapkach.
Przed wybraniem się w podróż warto więc zastanowić się nad tym, czego w danym momencie potrzebuje nasz organizm. Jeżeli na co dzień mieszkamy w chłodnym klimacie, który nie pozwala na znaczne naświetlenie otoczenia i czujemy, że dobrze zrobiłby nam pobyt w ciepłym i miłym miejscu, wówczas nie wahajmy się i wybierzmy tropiki. Będzie to miła odmiana, o ile oczywiście będziemy przestrzegać wszystkich środków bezpieczeństwa związanych z pobytem w tej strefie.
Są jednak i tacy, którzy są zdania, że zimną jeździ się w śniegowe krainy, by poszaleć na nartach, zaś latem korzysta ze słonecznych uciech. W takim rozwiązaniu również jest wiele dobrych stron. Niemniej jednak, nie istnieje jedna recepta dla wszystkich, czyli taka, która sprawi, że każdy będzie w pełni usatysfakcjonowani. Najlepszym wyborem będzie więc słuchanie własnego głosu i potrzeb.
