Hiszpańskim miastem, które najbardziej przypomina o ustroju kraju, jest Madryt. Możemy tu zobaczyć nie tylko pochodzący z XVIII wieku i zaprojektowany przez włoskich architektów Pałac Królewski i kilka innych symboli monarchii. Imię króla nosi wiele madryckich instytucji i organizacji z najbardziej znaną – klubem piłkarskim Real – na czele.
Madryt jest przede wszystkim miastem parków (terenów zielonych jest tu tysiące hektarów), ale także miastem placów. Wśród nich najsłynniejsze to: Plac Hiszpański, Puerta del Sol, Plac Kolumba i Plac Kybeli. W centrum tego ostatniego stoi fontanna z posągiem rzymskiej królowej płodności. Wszystkie stanowią zarówno tradycyjne miejsca spotkań mieszkańców, jak i atrakcje turystyczne.
Także fani architektury znajdą coś dla siebie. Podobać się mogą wszechobecne wąskie uliczki wypełnione pięknymi kamienicami. Znajdują się tu także prawdziwe perły budownictwa z początków XX i XXI wieku: Metrópolis i Puerta de Europa. Pierwszy powstał jako wizytówka firmy ubezpieczeniowej i wbrew swemu neoklasycznemu wyglądowi pełni funkcję biurowca. Z kolei Drzwi do Europy to popis współczesnej myśli architektonicznej i inżynierii – dwie identyczne wieże nachylają się do siebie niemalże wbrew prawom fizyki.
Madryckie muzea
Niezwykle ważne i reprezentacyjne dla Madrytu są jego muzea. Zdecydowanie najsłynniejszym jest Muzeum Prado. Stworzono je opierając się o zbiory hiszpańskiej rodziny królewskiej, a możemy w nim podziwiać między innymi dzieła Goi czy Velazqueza. Duże wrażenie robi także kolekcja Muzeum Thyssen-Bornemisza, gdzie zobaczymy obrazy Van Gogha i Tycjana. Trójkąt sztuki zamyka Narodowe Centrum Sztuki Królowej Zofii – to tam znajduje się Guernica, słynny antywojenny manifest Picassa. Wydaje się więc, że stolica Hiszpanii jest jednym z obowiązkowych punktów na liście życiowych celów entuzjastów sztuki.
Jeśli tylko nadarzy się taka okazja, postarajmy się dotrzeć na któryś z madryckich stadionów piłkarskich. Ten najbardziej znany to oczywiście należący do Realu Estadio Santiago Bernabeu. Nie jest żadną przesadą, gdy mówi się o nim jako o prawdziwej świątyni sportu. Obiekt może pomieścić aż 80 tysięcy kibiców i robi wrażenie nawet wtedy, gdy nie odbywa się na nim żadne spotkanie.
To tylko niektóre z zabytków i atrakcji, jakie czekają na korzystających z możliwości wczasów w stolicy Kastylii i Hiszpanii. Należy jednak pamiętać, że Madryt to nie tylko miasto królewskiego dostojeństwa i sztuki. Po zwiedzaniu trzeba więc skosztować miejscowej kuchni w którejś z małych knajpek i wybrać się do dyskoteki. Zapewniamy, że nocą miasto ma jeszcze wiele do zaoferowania.