Emiraty Arabskie warto zobaczyć wszystkie po kolei, jako że jest ich tylko siedem, znajdują się w pobliżu siebie (zaledwie kilkanaście kilometrów) oraz każdy z nich jest jedyny w swoim rodzaju. I tak, Hatta jest niewielką wioską, w której można zobaczyć jak wyglądało życie jeszcze przed powstaniem wieżowców, zaś Al Ain to prawdziwa oaza pośród pustyni. Jest tu urokliwy park, zoo, gorące źródła, a także góra Jebel Hafeet, na której szczycie znajduje się duży plac, z którego to rozciągają się wspaniałe widoki. Z kolei Sharjah okaże się idealnym miejscem dla miłośników muzeów, historii i tradycji islamskiej. W tutejszych miasteczkach i miastach, już spacerując jedynie uliczkami, można wystarczająco dużo zwiedzić, czy choćby napatrzeć się na samych ludzi, którzy na przykład w okolicach Starego Miasta w Dubaju ubierają się tak samo, jak ich przodkowie kilkaset lat temu! Bardzo ciekawe jest również życie nocne w Emiratach, kiedy to zarówno turyści, jak i tubylcy gromadzą się w kafejkach po to, by spokojnie zapalić shishę oraz skosztować pysznej, gorącej i aromatycznej kawy z kardamonem, albo sada chai, czyli przepysznej herbaty z mlekiem. Będąc w Emiratach warto też udać się na Desert Safari, by zaznać tam namiastki pustynnego życia.
